Park Yeonrin

Park Yeonrin, 19 lat
05-07-1995, Seul
Rok 2
Slytherin

Historia
Na świat przyszła jako drugie dziecko w pewnej zwykłej, mugolskiej rodzinie, która otaczała ją miłością i troską. Kiedy dziewczynka skończyła siedem lat, jej rodzice postanowili, że razem z nią i jej starszym bratem przeprowadzą się do USA. Tam zamieszkali w dosyć dużym i przytulnym mieszkaniu na jednej z wielu ulic Nowego Yorku. Yeonrin trudno było odnaleźć się w nowym miejscu, dlatego praktycznie wcale nie wychodziła z domu. Ograniczała się tylko do codziennego wyjścia do szkoły, czego niestety nie mogła uniknąć. Nie miała żadnych przyjaciół poza znajomymi z klasy, obecność ludzi zastępowały jej głównie zabawki i czytane bajki. Jej pobyt w Stanach trwał prawie cztery lata. Przerwał go pewnej deszczowej nocy straszliwy wypadek samochodowy, w którym zginęli rodzice dziewczyny. Po tym incydencie jej starszy brat zabrał ją z powrotem do Korei, gdzie zamieszkali w domu, który wcześniej opuścili. W dniu trzynastych urodzin bart zaprosił ją na piknik do parku. Tam, korzystając z pięknej pogody, dziewczynka łapała latające nad trawą kolorowe motylki, które w jej rękach zamieniały się w płomyki i znikały. Z biegiem czasu, przytrafiały jej się inne przypadki, takie jak latające kartki na sprawdzianach czy samoistnie otwierające się okna. Ona sama nie wiedziała co się z nią dzieje, a ludzie brali ją za dziwadło, dlatego dziewczyna przestała chodzić do szkoły i zaszyła się w domu. Znów straciła praktycznie kontakt z ludźmi, których zastępowały jej książki i zwierzęta. Lata mijały, aż pewnego wieczoru zauważyła, że na oknie jej pokoju przysiada sowa z listem w dziobie. Nie byle jakim listem - było to zaproszenie do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Początkowo Yeonrin wzięła to za głupi żart dzieciaków z sąsiedztwa, jednak następnego ranka w jej domu pojawił się wysłannik ze szkoły, który wszystko jej wyjaśnił i obiecał, że pomoże z załatwieniem wszelkich formalności. Nie mając nic do stracenia, dziewczyna zgodziła się na wyjazd, na co również przystał jej brat, i tym samym stała się jedną z uczennic Hogwartu. Jako młoda czarownica i osoba stosunkowo nowa w świecie czarów, Yeonrin stara się przywyknąć i dopasować do świata, w którym w końcu może poczuć się szczęśliwa.

Charakter
Pomimo śmierci rodziców, nie załamała się. Dziewczyna patrzy na świat pozytywnie, a jej wizji nie zmienia również fakt, że w Slytherinie - domu, do którego przydzieliła ją Tiara, nie wszyscy patrzą na nią przychylnie z powodu pochodzenia. Nie przejmuje się opinią innych i złośliwościami rzucanymi w jej stronę, bo uważa to za stratę czasu. Dziewczynie jednak, choć jest miła i przyjaźnie nastawiona do wszystkich, trudno zawrzeć jakąkolwiek znajomość, ponieważ jest bardzo zamknięta w sobie. Nie lubi sama wychodzić z inicjatywą - woli, żeby to ktoś zrobił pierwszy krok. W obcym otoczeniu zwykle się nie odzywa i jest raczej cicha, przez co ludzie po prostu nie zwracają na nią uwagi. Nigdy jednak nie przejdzie obojętnie obok kogoś, kto potrzebuje pomocy. Lubi pomagać ludziom i nigdy nie oczekuje niczego w zamian. Nienawidzi się kłócić, bo zwykle wszystko bierze do siebie i za bardzo się tym potem przejmuje. Yeonrin śmieszą naprawdę głupie drobnostki, bawią ją nawet żarty, które ktoś opowiedział jej lata temu i znikąd nagle jej się przypominają. Wydawać się może trochę roztrzepana - ma naprawdę bujną wyobraźnię i często przyłapuje się na tym, że mówi sama do siebie. Kiedy tylko uda jej się znaleźć chwilę spokoju, zaszywa się w jakimś przytulnym kącie i ucieka w swój własny wyimaginowany świat. 

Informacje dodatkowe
Dziewiętnastolatka uwielbia poznawać nowe rzeczy i próbować wszystkiego, co wyda jej się interesujące. Nie znosi jednak ćwiczeń fizycznych, więc woli po prostu ich unikać. Yeonrin kocha zwierzęta, dlatego przechadzając się po Ulicy Pokątnej wstąpiła do sklepu zoologicznego, gdzie, oprócz małej uroczej sówki, dziewczyna wybrała dla siebie świnkę morską, która miała dotrzymywać jej towarzystwa w nowym miejscu. Dziewczyna jest strasznym łakomczuchem, uwielbia jeść i ma słabość do słodyczy, zwłaszcza do czekolady. W przyszłości chciałaby otworzyć swój własny słodki sklepik z domowymi, magicznymi łakociami. Kocha książki i rysowanie, choć wie, że w tym drugim nie jest najlepsza. Nie potrafi zasnąć bez swojego pluszowego zajączka, do snu zawsze potrzebuje czegoś, do czego mogłaby się przytulić. Boi się ciemności i przerażają ją burze, do tego odczuwa wielki strach przed lataniem, przez co nigdy nie udało jej się do końca opanować latania na miotle. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz