Oh Sehun | 12.04.1994 | Seul | rok II | Slytherin
Historia
Był to kolejny, przygnębiający, wiosenny dzień. Na horyzoncie nie było widać prześwitu słońca, a z chmur niemiłosiernie padał deszcz już gdzieś od tygodnia. W przeciwieństwie do większości mieszkańców Seulu, była pewna para, która mogłaby w tamtym momencie uznać ten dzień za najpiękniejszy w życiu. 12 kwietnia 1994 roku był dniem, gdy na świat przyszedł oczekiwany syn młodego małżeństwa. Pan Oh w krótkim czasie stał się szefem dużej korporacji, natomiast pani Oh zajmowała się i rozpieszczała swojego małego potomka, okazując mu jak najwięcej miłości. Sehun był szczęśliwym dzieckiem, a jego dzieciństwo nie różniło się prawie niczym od innych dzieci, może jedynie tym, że miał pieniędzy w bród. Z czasem jednak w rodzinie zaczęło się coś układać nie tak jak powinno. Problemy w pracy ojca spowodowały, że rodzice czasami się kłócili co było czymś nowym dla dziecka. W wieku 13 lat, podczas jednej z kłótni, rodzice poruszyli temat, który dotyczył również ich syna. Tamtego dni Sehun dowiedział się o tym, że jego rodzice posiadają magiczne moce. Uznał to na początku za zwykły kawał, ale w momencie gdy udowodnili mu to, ogarnął go strach. Czy on też miał być taki jak oni? Domagał się wyjaśnień i je uzyskał. Rodzice wyjaśnili mu, że powinien dostać za jakiś czas list z Hogwartu - szkoły dla istot takich jak oni.
Lata mijały, a Sehun stopniowo się zmieniał i dorastał. Gdzieś w dalekich zakamarkach jego mózgu wciąż kłębiły się myśli dotyczące jego 'inności' i chcąc nie chcąc, oczekiwał listu ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Nie chciał być charłakiem i nie miał zamiaru udawać, że jest normalny tak jak robili to jego rodzice. Jeżeli był wyjątkowy i posiadał nadnaturalne zdolności to czemu miałby uniżać się do poziomu mugoli? Taki tok myślenia nie był chwalony przez jego ojca, który oczekiwał, że syn przejmie po nim firmę.
W wieku 16 lat, zauważył, że czasami dzieją się jakieś dziwne rzeczy wokół niego. Nie raz zdarzało się, że szklanki latały po kuchni, gdy on się po prostu zamyślił, a kiedy chłopak orientował się, co się dzieje, wszystko nagle spadało na ziemię z wielkim hukiem. Takie i inne incydenty upewniły go, że naprawdę ma jakieś tam moce, dlatego zaczął się też martwić faktem, że wciąż nie dostał listu. Z czasem przestał go wyczekiwać i wplątał się w złe towarzystwo w nowej szkole. Wtedy też zaczął traktować większą część ludzi za gorszych od siebie. Młody Oh, można rzec, że nie zauważał, bądź nie chciał zauważać do czego prowadzą go znajomości jakie zawiązał. Nie minęło nawet pół roku, a chłopak był już wmieszany w sprawy z mafią, co skutecznie ukrywał przed rodzicami. Niebezpieczna gra z bronią, bijatykami, narkotykami, krwią i innymi złymi rzeczami spodobała mu się, co jednak nie zmieniało faktu, że w szkole dalej osiągał bardzo dobre wyniki w nauce i wygrywał niektóre konkursy. Prowadził podwójne życie. W domu i w szkole przykładny chłopak, (no dobra, w szkole może trochę mniej przykładny biorąc pod uwagę jego zachowanie względem innych uczniów, ale do nauczycieli wciąż miał szacunek) lecz w momencie gdy spotykał się ze znajomymi na nocnych akcjach, stawał się najzwyczajniej w świecie osobą, której każdy szanujący się człowiek chciał unikać, stawał się po prostu bestią bez serca, która odnajdywała rozrywkę w cierpieniu ludzi. W dniu swoich 19 urodzin, kiedy wracał około 2 nad ranem do domu po jednej z akcji, gdzie z kumplami próbowali odzyskać pieniądze za narkotyki od dilera, co oczywiście nie mogło nie zakończyć się strzelaniną, stało się coś, czego się nie spodziewał. Mianowicie, gdy chował broń do torby wchodząc po schodach do domu, zobaczył na wycieraczce dużą sowę, a pod jej łapami była koperta z charakterystyczną pieczęcią. Zwierzę odleciało, a zdziwiony chłopak podniósł list, który okazał się papierem, którego oczekiwał od kiedy ukończył 13 lat.
Charakter
Od momentu kłótni rodziców, podczas której Sehun dowiedział się o korzeniach swojej rodziny, jego pogląd na świat się odrobinę zmienił. Jego charakter uległ zmianom i z otwartego, łatwo zawiązującego znajomości dzieciaka powstał trudno dostępny łamacz serc, który nie liczył się zbytnio z niczym jak i z nikim. Oczywiście nie okazywał tego w tak bezpośredni sposób. W szkole był pożądany przez większość dziewczyn, jak i chłopców, co sprytnie wykorzystywał dla swojej przyjemności, uwodził, wykorzystywał i zostawiał, bo nikt ostatecznie nie spełniał jego oczekiwań. W końcu było jasne, że chłopak musi dostać to, czego właśnie zapragnie. Zazwyczaj jego ekspresja twarzy nie wyraża nic więcej, jak obojętność, w ostateczności posyła innym kpiące uśmieszki. Bo po co ukazywać emocje, gdy nie jest to konieczne, szczególnie wśród mugoli, którzy go oblegali? (No chyba, że znajduje się w towarzystwie osób, które mu się podobają, to co innego, wtedy potrafi nawet wykazać się troską, ale to rzadkość)
Jest osobą bardzo ambitną i wbrew pozorom, zależy mu na nauce. Jest również bystry jak i sprytny, co wśród jego zaufanych przyjaciół (których miał bardzo mało, bo jedynie 2) brane było za jego nieliczne zalety. Za jego główną wadę uznano jego szczerość, którą przeplatał z odrobiną wredoty.
Nigdy nie można być pewnym w jakim nastroju jest Sehun, ze względu na to, jak miesza wszystkie cechy charakteru i w jednym momencie byłby w stanie się śmiać, w kolejnym mógłby już celować do ciebie różdżką z słowami "Drętwota" bądź "Levicorpus" na ustach, ewentualnie gdy jeszcze przebywał pośród mugoli jego różdżką była broń palna, której obsługę opanował prawie do perfekcji dzięki licznym udziałom w różnych akcjach organizowanych przez gang, podczas których pozbawił już życia kilkunastu ludzi, którymi się jednak nie przejmował, bo przecież to zwykli mugole. Nikt jednak o tym nie wiedział, bo wszystko pozostało między nim, a ludźmi którzy też maczali w tym palce.
Przy pierwszym spotkaniu nikt nie jest w stanie ocenić tego, jaki z charakteru jest Sehun. Właściwie nikt go jeszcze nie poznał wystarczająco dobrze by oceniać jego charakter. On sam jednak wie, że gdyby chciał, mógłby być dobrym człowiekiem.
Dodatkowe informacje
- Jest czarodziejem czystej krwi.
- Bardzo lubi sport i jest w tym dobry.
- Nigdy nie był w poważnym związku z osobą, w której był zauroczony, dlatego nie wie nic o miłości.
- Dobrze tańczy.
- Jego ulubionymi przedmiotami w Hogwarcie stały się eliksiry i transmutacja.
- Boi się mrówek tak samo jak osób, które naruszają jego przestrzeń osobistą by go na przykład przytulić.
- Jeżeli już kogoś ma polubić naprawdę, to ta osoba musi dużo mówić i mieć ładny głos. No i oczywiście musi sprostać milionowi innych wymagań.
- Był przyzwyczajony do życia w luksusach i technologii, która go otaczała. Trudno mu było przywyknąć na początku do życia w Hogwarcie, jednak w miarę szybko się zaaklimatyzował.
- Jest perfekcyjnym kłamcą, dlatego ludzie myśleli, że jest dobrym dzieckiem z mnóstwem przyjaciół w momencie gdy on najchętniej by ich wszystkich unicestwił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz